piątek, 8 stycznia 2010

what if... ?



właśnie jestem świeżo po obejrzeniu najnowszego odcinka gotowych (6 sezon, odc 11) i przyznam szczerze, ze sama zaczęłam się zastanawiać co by było gdyby...

- gdybym nie spotkała na swojej drodze m. ??

- gdybym nie poszła na studia do Szcz. tylko do Poznania??

- gdybym odeszła wcześniej od m.??

- gdybym została z m.??

czy nasze życie jest z góry zaplanowane?? ( muszę  dziś o tym pogadać z mamą :P dobry temat) 


przecież BÓG WIE - każdy z nas ma swoją kartę życia - ale mimo wszystko my nie wiemy ... jak to jest?? czy Bóg wie co mnie czeka jutro? za miesiąc ?? za 10 lat?? -> no chyba tak...to w takim razie bez znaczenia są moje czyny?? nie do końca to rozumiem - bo skoro i tak mam zaplanowane życie z góry (nie wiem jak oczywiście) to swoimi działaniami nie mogę tych planów popsuć? zmienić?? hmm...???

eh... wiem, że nie warto rozmyślać nad tym co by było gdyby i w zasadzie to tak nie gdybam, ale zastanawia mnie " czy to wszystko jest zapisane już" ???  ustalone?? 

muszę wracać do pracy ;) czas w domu to wcale nie słodkie lenistwo ;)   noo... prawie nie :P

mua!


2 komentarze:

  1. Rzeczywiście gdybanie jest nie ten teges.
    co by było gdyby...

    Czy życie każdego człowieka jest zaplanowane z góry przez najwyższego myśle, że nie.
    powód ?

    tak nasz pan prowadzi nas przez życie prowadzi to dobre słowo bo nie podejmuje za nas decyzji. ale pokazuje nam droge.

    czy to co doświadczyliśmy było przez niego zaplanowane w jakieś części napewno tak ale nie w każdej
    powód ?

    każdy człowiek ma swoją wole i myśli. Co sie stanie gdy zrobie tak a co by było gdybym zrobił to inaczej.

    czy przyszłość jest z góry ustalona ? myśle ze NIE.
    powód.

    nikt poza Panem Bogiem nie wie co jest przed nami. nie jesteśmy marionetkami każda osoba wstając podejmuje swoje decyzje. nikt nie mówi nam w czym prać co jeść w co sie ubrać. Jednak jeżeli współpracujemy z nim pomagamy i dajemy przykład dobrych dzieci dostajemy nagrode

    tą nagrodą są te pozytywne rzeczy które nagle nas spotykają. Czy to bedzie promocja wymarzonego artykułu w markecie, znaleziony grosik na ulicy czy uśmiech małego dziecka.

    będąc źli nigdy nie odnejdziemy tych małych rzeczy które cieszą świat

    co myślisz na ten temat ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Gilbercie, trudno się z Tobą nie zgodzić :D

    "Bóg stworzył nas wolnymi, dlatego możemy również doprowadzić samych siebie do wyniszczenia".

    (to tak ku przestrodze :P)

    oczywiście BÓG WIE ale dał nam WOLNĄ WOLĘ.

    wiem, że krótko ale mały mi tu biega i nie potrafię się skupić :D

    OdpowiedzUsuń